Wiadomość
Hej! Przepraszam że tak późno ale mam dla was miniaturkę dramione. W późniejszym czasie będzie tu pisane opowiadanie ,5 odcieni miłości, Po pierwszym napisanym rozdziale zepsuł mi się tablet i nie mam dostępu do niego. :( Mam nadzieję że miniaturka się spodoba. Proszę, piszcie w komentarzach co myślicie bo nie wiem czy będzie sens coś dalej pisać ;)
Kamilla Malfoy
P.S. Miłego czytania :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Spalona kaczka
3 letnia Rose siedzi właśnie na dywanie w salonie Państwa Malfoy. Ma dosyć rozmawiania tylko ze swoim misiem Diabełkiem więc stara się zwrócić uwagę taty.
-Tato!....
-Tato!....
-Tatuś!...
-Tatusiu!....
-Draco kulwa!....
Chwila ciszy....Młody Malfoy odrywa się od pracy i z niedowierzaniem spogląda na córkę.
-Kochanie...Kto cię nauczył tak brzydko mówić?
-Mamiusia!
-Mamusia?
Rose pokiwała główką a Draco zaczął jej tłumaczyć że tak się nie mówi.
Godzinę później...
-Kochanie wróciłam!
Krzyknęła Hermiona wchodząc do domu.
-Dobrze że już jesteś! Chodź na górę, musimy porozmawiać!
-Ooo....A o co chodzi?
Spytała brązowooka wchodząc do sypialni. I wzięła na ręce małą Rose.
-A o tym, jak ładnie uczysz mówić swoją córkę.
-O co ci chodzi? Co zrobiła nasza kruszynka? A tak po za tym, to czemu zawsze jak zrobi coś złego to jest moja, a jak coś dobrego to twoja, co?
-Chodź i zobacz.
Draco wziął przygotowane wcześniej wspomnienie i wlał je do myślosiewni stojącej pod ścianą.
Po obejrzeniu wspomnienia, Hermiona wyszła z córką z pokoju. Młody mężczyzna już miał coś powiedzieć gdy ta wróciła do pokoju. Wyciszyła pokój i zaczęła swój głośny monolog.
-To wszystko przez ciebie! Ty... ty... ty tleniona fretko! Ty idioto, debilu, hipokryto, ty...!
-Spokojnie...
-Nie będę spokojna! To przez ciebie, jak byś nie zajmował się cały czas pracą to by się nic nie stało! Ale nie! Ty prawie spaliłeś dom! Wiesz jak ja się przestraszyłam!
-Wiem kochanie mogłem bardziej uważać. Już cię przepraszałem.
Draco przytulił żonę i przyrzekł sobie że nigdy więcej nie będzie gotować pod jej nieobecność.
I pomyśleć że można się pokłócić o pieczoną kaczkę......
-Tato!....
-Tato!....
-Tatuś!...
-Tatusiu!....
-Draco kulwa!....
Chwila ciszy....Młody Malfoy odrywa się od pracy i z niedowierzaniem spogląda na córkę.
-Kochanie...Kto cię nauczył tak brzydko mówić?
-Mamiusia!
-Mamusia?
Rose pokiwała główką a Draco zaczął jej tłumaczyć że tak się nie mówi.
Godzinę później...
-Kochanie wróciłam!
Krzyknęła Hermiona wchodząc do domu.
-Dobrze że już jesteś! Chodź na górę, musimy porozmawiać!
-Ooo....A o co chodzi?
Spytała brązowooka wchodząc do sypialni. I wzięła na ręce małą Rose.
-A o tym, jak ładnie uczysz mówić swoją córkę.
-O co ci chodzi? Co zrobiła nasza kruszynka? A tak po za tym, to czemu zawsze jak zrobi coś złego to jest moja, a jak coś dobrego to twoja, co?
-Chodź i zobacz.
Draco wziął przygotowane wcześniej wspomnienie i wlał je do myślosiewni stojącej pod ścianą.
Po obejrzeniu wspomnienia, Hermiona wyszła z córką z pokoju. Młody mężczyzna już miał coś powiedzieć gdy ta wróciła do pokoju. Wyciszyła pokój i zaczęła swój głośny monolog.
-To wszystko przez ciebie! Ty... ty... ty tleniona fretko! Ty idioto, debilu, hipokryto, ty...!
-Spokojnie...
-Nie będę spokojna! To przez ciebie, jak byś nie zajmował się cały czas pracą to by się nic nie stało! Ale nie! Ty prawie spaliłeś dom! Wiesz jak ja się przestraszyłam!
-Wiem kochanie mogłem bardziej uważać. Już cię przepraszałem.
Draco przytulił żonę i przyrzekł sobie że nigdy więcej nie będzie gotować pod jej nieobecność.
I pomyśleć że można się pokłócić o pieczoną kaczkę......
Fajne!
OdpowiedzUsuńZnajdź betę i będzie okej, bo było kilka błędów.
Znajdź pomysł na bloga zamiast na miniaturki ^^
A ja zapraszam Cię do siebie i liczę na opinię w komentarzu:
http://lucjusz-i-miona.blogspot.com/
Dziękuje :) jak już pisałam miałam napisany 1 rozdział opowiadania, ale zepsuł mi się tablet. I dlatego muszę poczekać czy da się ten rozdział odzyskać. Najwyżej napiszę jeszcze raz bo mam scenariusz na 20 rozdziałów.
OdpowiedzUsuńFajnie!;) siostra się spisała i nieźle napisała, moja krew :) ^^ <3
OdpowiedzUsuńNo dzięki ^^
UsuńMiniaturka... ciekawa ;D
OdpowiedzUsuń"Draco Kulwa"- rozwaliło system xD
Czekam na Twoją historię ^^
http://magiczny-swiat-rachel-trust.blogspot.com/
Zapraszam ^^
Dzięki
UsuńAleksandra, miło mi :)
OdpowiedzUsuńKróciutka ta miniaturka, ale chociaż szybko się czytało :p Niepotrzebnie piszesz "godzinę później", to wybija z rytmu, nie lepiej w tekst wpleść "po czasie" czy coś innego? Sens pisać na pewno jest, przez pisanie doskonalisz umiejętności, a przez uwagi innych wiesz co poprawiać. Ogólnie miniaturka jest całkiem.
Czekam, aż pojawi się jakiś rozdział :)
Życzę powodzenia w pisaniu i w wolnej chwili zapraszam do siebie,
AleksandraOla
[http://james-i-lily-nasza-bajka.blogspot.com/]
Dziękuje
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTroszkę ciężko się czyta (choćby przez określenia bohaterów np. czekoladooka), ortografia jest straszna ale i tak ciekawe historie :)
OdpowiedzUsuń